Forum My lwy Strona Główna My lwy
Forum istaniało do roku 2008. Zostało zniszczone przez spamerów i próbowało powstać,lecz nie udało sie.Dziekuje wszystkim, ktorzy tu pisali...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zdania
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum My lwy Strona Główna -> Gry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vikka Aleu
Obywatel lwiej krainy
Obywatel lwiej krainy



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 16:27, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkał nad rzeką. Był on strasznie tchórzliwy.Pewnego dnia spotkał dzika i tak sie wystrasszyl ze nie wychodził miesiąc z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego śmiały.Pewnego dnia przydarzyło mu się coś dziwnego. Wyszedł ze swej nory i zobaczył różowego słonia.
-Kim jesteś?-Zapytał Tygrys.
-Jestem włamywaczem-odpowiedział słoń.
Tygrys wystraszył się bardzo i uciekł gdzie oczy poniosą. Biegł przez dwa dni, aż w końcu się zmęczył. Postanowił wrócić do domu, a gdy tam doszedł, ujrzał stado zielono-różowych słoni. Postanowił połknąć środki odurzające, ale słonie nie zniknęły. Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna, Kesa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kavar
Przywódca stada
Przywódca stada



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lwia Ziemia/Cieszyn

PostWysłany: Nie 16:29, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkał nad rzeką. Był on strasznie tchórzliwy.Pewnego dnia spotkał dzika i tak sie wystrasszyl ze nie wychodził miesiąc z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego śmiały.Pewnego dnia przydarzyło mu się coś dziwnego. Wyszedł ze swej nory i zobaczył różowego słonia.
-Kim jesteś?-Zapytał Tygrys.
-Jestem włamywaczem-odpowiedział słoń.
Tygrys wystraszył się bardzo i uciekł gdzie oczy poniosą. Biegł przez dwa dni, aż w końcu się zmęczył. Postanowił wrócić do domu, a gdy tam doszedł, ujrzał stado zielono-różowych słoni. Postanowił połknąć środki odurzające, ale słonie nie zniknęły. Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna, Kesa. Niebawem przyjechał swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vikka Aleu
Obywatel lwiej krainy
Obywatel lwiej krainy



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 16:31, 09 Kwi 2006    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkał nad rzeką. Był on strasznie tchórzliwy.Pewnego dnia spotkał dzika i tak sie wystrasszyl ze nie wychodził miesiąc z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego śmiały.Pewnego dnia przydarzyło mu się coś dziwnego. Wyszedł ze swej nory i zobaczył różowego słonia.
-Kim jesteś?-Zapytał Tygrys.
-Jestem włamywaczem-odpowiedział słoń.
Tygrys wystraszył się bardzo i uciekł gdzie oczy poniosą. Biegł przez dwa dni, aż w końcu się zmęczył. Postanowił wrócić do domu, a gdy tam doszedł, ujrzał stado zielono-różowych słoni. Postanowił połknąć środki odurzające, ale słonie nie zniknęły. Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna, Kesa. Niebawem przyjechał swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedział mu o swoim problemie, ale jego kuzyn udawał, że nie widzi słoni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kavar
Przywódca stada
Przywódca stada



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Lwia Ziemia/Cieszyn

PostWysłany: Wto 21:20, 11 Kwi 2006    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkał nad rzeką. Był on strasznie tchórzliwy.Pewnego dnia spotkał dzika i tak sie wystrasszyl ze nie wychodził miesiąc z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego śmiały.Pewnego dnia przydarzyło mu się coś dziwnego. Wyszedł ze swej nory i zobaczył różowego słonia.
-Kim jesteś?-Zapytał Tygrys.
-Jestem włamywaczem-odpowiedział słoń.
Tygrys wystraszył się bardzo i uciekł gdzie oczy poniosą. Biegł przez dwa dni, aż w końcu się zmęczył. Postanowił wrócić do domu, a gdy tam doszedł, ujrzał stado zielono-różowych słoni. Postanowił połknąć środki odurzające, ale słonie nie zniknęły. Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna, Kesa. Niebawem przyjechał swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedział mu o swoim problemie, ale jego kuzyn udawał, że nie widzi słoni. Wtedy uniósł się honorem i postanowił złapać słonia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maroko
Lew
Lew



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: lol

PostWysłany: Pią 14:19, 19 Maj 2006    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkał nad rzeką. Był on strasznie tchórzliwy.Pewnego dnia spotkał dzika i tak sie wystrasszyl ze nie wychodził miesiąc z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego śmiały.Pewnego dnia przydarzyło mu się coś dziwnego. Wyszedł ze swej nory i zobaczył różowego słonia.
-Kim jesteś?-Zapytał Tygrys.
-Jestem włamywaczem-odpowiedział słoń.
Tygrys wystraszył się bardzo i uciekł gdzie oczy poniosą. Biegł przez dwa dni, aż w końcu się zmęczył. Postanowił wrócić do domu, a gdy tam doszedł, ujrzał stado zielono-różowych słoni. Postanowił połknąć środki odurzające, ale słonie nie zniknęły. Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna, Kesa. Niebawem przyjechał swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedział mu o swoim problemie, ale jego kuzyn udawał, że nie widzi słoni. Wtedy uniósł się honorem i postanowił złapać słonia.Skradał się powoli w trawie i nagle coś zobaczył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vikka Aleu
Obywatel lwiej krainy
Obywatel lwiej krainy



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 19:49, 19 Maj 2006    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkał nad rzeką. Był on strasznie tchórzliwy.Pewnego dnia spotkał dzika i tak sie wystrasszyl ze nie wychodził miesiąc z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego śmiały.Pewnego dnia przydarzyło mu się coś dziwnego. Wyszedł ze swej nory i zobaczył różowego słonia.
-Kim jesteś?-Zapytał Tygrys.
-Jestem włamywaczem-odpowiedział słoń.
Tygrys wystraszył się bardzo i uciekł gdzie oczy poniosą. Biegł przez dwa dni, aż w końcu się zmęczył. Postanowił wrócić do domu, a gdy tam doszedł, ujrzał stado zielono-różowych słoni. Postanowił połknąć środki odurzające, ale słonie nie zniknęły. Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna, Kesa. Niebawem przyjechał swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedział mu o swoim problemie, ale jego kuzyn udawał, że nie widzi słoni. Wtedy uniósł się honorem i postanowił złapać słonia.Skradał się powoli w trawie i nagle coś zobaczył. Był to zielony martwy przyjaciel zieleni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maroko
Lew
Lew



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: lol

PostWysłany: Pią 20:40, 19 Maj 2006    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkał nad rzeką. Był on strasznie tchórzliwy.Pewnego dnia spotkał dzika i tak sie wystrasszyl ze nie wychodził miesiąc z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego śmiały.Pewnego dnia przydarzyło mu się coś dziwnego. Wyszedł ze swej nory i zobaczył różowego słonia.
-Kim jesteś?-Zapytał Tygrys.
-Jestem włamywaczem-odpowiedział słoń.
Tygrys wystraszył się bardzo i uciekł gdzie oczy poniosą. Biegł przez dwa dni, aż w końcu się zmęczył. Postanowił wrócić do domu, a gdy tam doszedł, ujrzał stado zielono-różowych słoni. Postanowił połknąć środki odurzające, ale słonie nie zniknęły. Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna, Kesa. Niebawem przyjechał swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedział mu o swoim problemie, ale jego kuzyn udawał, że nie widzi słoni. Wtedy uniósł się honorem i postanowił złapać słonia.Skradał się powoli w trawie i nagle coś zobaczył. Był to zielony martwy przyjaciel zieleni.Tygrys bardzo się wystraszył i zaczął kwiczeć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vikka Aleu
Obywatel lwiej krainy
Obywatel lwiej krainy



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 8:03, 21 Maj 2006    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkał nad rzeką. Był on strasznie tchórzliwy.Pewnego dnia spotkał dzika i tak sie wystrasszyl ze nie wychodził miesiąc z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego śmiały.Pewnego dnia przydarzyło mu się coś dziwnego. Wyszedł ze swej nory i zobaczył różowego słonia.
-Kim jesteś?-Zapytał Tygrys.
-Jestem włamywaczem-odpowiedział słoń.
Tygrys wystraszył się bardzo i uciekł gdzie oczy poniosą. Biegł przez dwa dni, aż w końcu się zmęczył. Postanowił wrócić do domu, a gdy tam doszedł, ujrzał stado zielono-różowych słoni. Postanowił połknąć środki odurzające, ale słonie nie zniknęły. Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna, Kesa. Niebawem przyjechał swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedział mu o swoim problemie, ale jego kuzyn udawał, że nie widzi słoni. Wtedy uniósł się honorem i postanowił złapać słonia.Skradał się powoli w trawie i nagle coś zobaczył. Był to zielony martwy przyjaciel zieleni.Tygrys bardzo się wystraszył i zaczął kwiczeć. Po kilku minutach zamienił się w ptaka i usiadł na swoim kuzynie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maroko
Lew
Lew



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: lol

PostWysłany: Wto 14:17, 23 Maj 2006    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkał nad rzeką. Był on strasznie tchórzliwy.Pewnego dnia spotkał dzika i tak sie wystrasszyl ze nie wychodził miesiąc z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego śmiały.Pewnego dnia przydarzyło mu się coś dziwnego. Wyszedł ze swej nory i zobaczył różowego słonia.
-Kim jesteś?-Zapytał Tygrys.
-Jestem włamywaczem-odpowiedział słoń.
Tygrys wystraszył się bardzo i uciekł gdzie oczy poniosą. Biegł przez dwa dni, aż w końcu się zmęczył. Postanowił wrócić do domu, a gdy tam doszedł, ujrzał stado zielono-różowych słoni. Postanowił połknąć środki odurzające, ale słonie nie zniknęły. Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna, Kesa. Niebawem przyjechał swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedział mu o swoim problemie, ale jego kuzyn udawał, że nie widzi słoni. Wtedy uniósł się honorem i postanowił złapać słonia.Skradał się powoli w trawie i nagle coś zobaczył. Był to zielony martwy przyjaciel zieleni.Tygrys bardzo się wystraszył i zaczął kwiczeć. Po kilku minutach zamienił się w ptaka i usiadł na swoim kuzynie.Jego kuzyn był kwiorzerczy i zaczął go gonić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Neli
Nowy
Nowy



Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 14:20, 23 Maj 2006    Temat postu:

Pewien Tygrys mieszkał nad rzeką. Był on strasznie tchórzliwy.Pewnego dnia spotkał dzika i tak sie wystrasszyl ze nie wychodził miesiąc z nory. Z tego powodu wszystkie zwierzęta sie z niego śmiały.Pewnego dnia przydarzyło mu się coś dziwnego. Wyszedł ze swej nory i zobaczył różowego słonia.
-Kim jesteś?-Zapytał Tygrys.
-Jestem włamywaczem-odpowiedział słoń.
Tygrys wystraszył się bardzo i uciekł gdzie oczy poniosą. Biegł przez dwa dni, aż w końcu się zmęczył. Postanowił wrócić do domu, a gdy tam doszedł, ujrzał stado zielono-różowych słoni. Postanowił połknąć środki odurzające, ale słonie nie zniknęły. Wtedy zadzwonił do swojego kuzyna, Kesa. Niebawem przyjechał swoim mercedesem kupionym od ruskiej mafii. Tygrys powiedział mu o swoim problemie, ale jego kuzyn udawał, że nie widzi słoni. Wtedy uniósł się honorem i postanowił złapać słonia.Skradał się powoli w trawie i nagle coś zobaczył. Był to zielony martwy przyjaciel zieleni.Tygrys bardzo się wystraszył i zaczął kwiczeć. Po kilku minutach zamienił się w ptaka i usiadł na swoim kuzynie.Jego kuzyn był kwiorzerczy i zaczął go gonić.
a potem on uciekłi go szukali a on byłw kiblu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum My lwy Strona Główna -> Gry Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin