|
My lwy Forum istaniało do roku 2008. Zostało zniszczone przez spamerów i próbowało powstać,lecz nie udało sie.Dziekuje wszystkim, ktorzy tu pisali...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dena
Lew
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ze Złej Ziemi
|
Wysłany: Sob 8:44, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam Medalion Haosu-Podobnie jak Wif.My mamy najlepiej,bo dzięki temu Medalionowy jesteśmy nie zniszczalni.-Dena wskaczyła na drzewo.
-A co z naszym stadem?-Wif nie byl zachwycony.
-Niewiem.Nie mogę wrócić.Tu jest mój dom!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tasha
Lubiący dyskutować
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/2
|
Wysłany: Sob 10:41, 02 Wrz 2006 Temat postu: Opowiadania |
|
|
- Tak... - pokiwał głową Heban. - Prawie wszyscy z nas mają swoje sekrety. Na szczęście ja, Tasha i nasze małe jesteśmy zupełnie normalni.
- Ciekawe czemu Kashmir nic ci o tym nie mówił. - dziwiła się Tasha.
- Ależ mówił! Tylko sądziłem, że żartuje. To całe jego Bractwo to mocno podejrzana sprawa. Twierdzą, że są po naszej stronie, ale pomagają często również tygrysom i lampartom.
- To znaczy, że mogą pracować dla Sekui? - zapytała Maroko.
- Nie wiem, oni są po prostu nieprzewidywalni, zdarzało się czasami, że składali nawet lwiątka w ofierze dla Ognia, chociaż mówią, że są przeciwnikami tego rodzaju praktyk.
- Nic z tego nie rozumiem. - powiedział Simba.
- A czy ktokolwiek kiedykolwiek takie rzeczy rozumiał? Sami starsi członkowie nie umieją do końca ich wytłumaczyć.
W tym momencie na wzgórzu pojawił sie dziwny stwór. Miał grzywę lwa, ciało tygrysa i ogon lamparta.
- Legrysopart Marai! - krzyknął Heban i zaczął do niego biec. Nieznajomy zamrugał parę razy oczami i zaczął uciekać. Wszyscy rzucili się za nim w pogoń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dena
Lew
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ze Złej Ziemi
|
Wysłany: Sob 10:50, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Dena,powiedz zaklęcie na Medalion!-Wif jedynie to mugł powiedzieć.
-hjwdgfyweag!!!-Nagle Dena wyprzedziła wszystkich i zazem Marai zaczeli sie toczyć.Jednak nagle wpadni do niedalekiego potoku gdzie wpadli do głębokiej wody...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Heban
Piszący użytkownik
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 11:53, 02 Wrz 2006 Temat postu: Opowiadania |
|
|
Po chwili legrysopart wylazł na brzeg i wyciągnął za sobą Denę, która od razu pokazała pazury.
- Daruj mi życie! - krzyknął przerażony Marai i zaczął na nowo uciekać z ogonem wsuniętym między tylne łapy. Skołczał i piszczał ze strachu.
- Nie rób tego więcej Deno. - powiedział Heban. - Marai to okropny tchórz, ale potrzebujemy go żywego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vivi
Piszący użytkownik
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 12:29, 02 Wrz 2006 Temat postu: Opowiadania |
|
|
W tym czasie Vivi znowu zaczepiła Simbę.
- Muszę powiedzieć ci coś ważnego. - szepnęła.
- Nic z tego, jestem z Deną i tylko z Deną. - odpowiedział Simba.
- Dobrze, jesteś. - zgodziła się Vivi. - Chcę ci tylko coś powiedzieć.
Odeszli kawałek na bok i Vivi powiedziała:
- Jestem w ciąży...
- No to gra...
- Z tobą.
- Że jak???
- Pamiętasz tamtą jedną noc? Pewnie nie...no cóż, tak czy siak dzieciak będzie twój. To wszystko, co miałam ci do powiedzenia.
I Vivi odeszła w stronę wodopoju, zostawiając zszokowanego Simbę samemu sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vitri
Larko Warrior
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 18:07, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Hej, wiecie co? Usuwam się z tej opowieści. Poprostu trochę dziwna ta historia, lwy maja jakieś magiczne moce... Dobra, od tej chwili Vitri już tutaj nie będzie. Może wymyślcie że np. Vit musiała wrócić do Cosmo Canyon itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lou
Nowy
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 18:47, 02 Wrz 2006 Temat postu: Opowiadania |
|
|
Nagle zarośla się poruszyły i rozległ się cichutki śmiech.
- Kto tam? - zapytała Dena, odwracając się.
- Swój! E...znaczy swoja! - zapiszczał cienki głosik i z zarosli wyskoczyło coś podobnego trochę do szakala, a troche jakby do hieny.
- A kim ty jesteś?
- Ja jestem likaonką i mam na imię Lou. - powiedziało niezwykłe stworzenie. A ty jesteś lwica dena prawda??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tasha
Lubiący dyskutować
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/2
|
Wysłany: Sob 19:03, 02 Wrz 2006 Temat postu: Opowiadania |
|
|
- Ma się rozumieć. - powiedziała Dena. - A ty skąd mnie znasz i w ogóle co tutaj robisz?
- No...ja...ekhm....ja...chowam się.
- To ciekawe...A przed czym?
- No, bo...bo ja...no...tak wyszło, że...
- Co wyszło?
- No ja po prostu...
- Śledzisz nas. Czy tak?
- Tak. E...to znaczy...
- No wykrztuś to wreszcie!
- Ja bardzo chciałabym z wami mieszkać. Mogę?
- O to trzebaby zapytać Maroko. A własnie, gdzie ona jest?
W tym momencie przyszedł Simba, miał bardzo niewyraźną minę.
- Co się stało kochanie? - zapytała Dena.
- Vivi będzie miała lwiątko...
- To chyba dobrze, co?
- Ale...zz...
- ?
- Ze mną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
simba
pomocnik
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 820
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lwiej ziemi
|
Wysłany: Sob 19:19, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wiecie co!! chyba tak samo jak vit usowam się z tej opowiesci!! To juz mnie zaczyna wkurzac caly czas ktos pisze ze albo podrywam , albo ze mam dziecko z jakąs lwicą!! Piszcie swoje postacie.np ze Tasha zaczęła podrywac Kavar'a i tez będzie!!.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tasha
Lubiący dyskutować
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/2
|
Wysłany: Sob 19:39, 02 Wrz 2006 Temat postu: Opowiadania |
|
|
No rzeczywiście masz rację, że trochę się ja i paru innych zagalopowało w pisaniu na twój temat. Nie wiem jak oni, ale ja przepraszam. Od teraz wszystko bedzie tak jak być powinno, przynajmniej u mnie. Jeszcze raz wielkie sorry i pliska o wybaczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|