|
My lwy Forum istaniało do roku 2008. Zostało zniszczone przez spamerów i próbowało powstać,lecz nie udało sie.Dziekuje wszystkim, ktorzy tu pisali...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dena
Lew
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ze Złej Ziemi
|
Wysłany: Pią 16:55, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No to chociasz popraw na czesć dalszą!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vikka Aleu
Obywatel lwiej krainy
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 17:04, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jest zmienione, piszcie daljej =='
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dena
Lew
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ze Złej Ziemi
|
Wysłany: Pią 17:09, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-simba...-I nagle Dena stracił przytomność.Nie wiedziała co robic.Myślała o simbie.Wiedziała tylko,że nie pozwolą jej umrzec...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vikka Aleu
Obywatel lwiej krainy
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 17:11, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Tygrysy dotarły do dżungli. Zostawiły Denę w grocie. Pilnowała jej Vikka. Gdy tygrysy poszly, Vikka podeszla do Deny.
- Nic ci nie jest? - spytala trącając ją nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dena
Lew
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ze Złej Ziemi
|
Wysłany: Pią 17:15, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Dena obudziła się.
-Dlaczego przyłączyłaś się do nich?-Potem wstala i wyszła z jaskini.
Sorki,ze tak mało zdań,ale ja niemam zbytnio czasu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vikka Aleu
Obywatel lwiej krainy
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 17:18, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Vikka chwyciła Denę za ogon i wciągneła spowrotem do jaskini.
- Co ty wyprawiasz? - szepnęła Vikka.
- Idę do mojego stada - odpowiedziała Dena.
- Narazie nie możesz, usiądź, to ci wszystko wytłumaczę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dena
Lew
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ze Złej Ziemi
|
Wysłany: Pią 17:29, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Och...-Dena usiadła.Ciagle myślała,ze tygrysy tu wejdą.Nie wiedziala co robić.Była w stanie oszolomionym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vikka Aleu
Obywatel lwiej krainy
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 483
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 17:35, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Vikka wyszla z jaskini i rozejrzala się.
- Ok, nikogo nie ma w poblizu - lwica usiadla obok Deny - tak naprawde nie jestem z tygrysami. Przyłączylam się do nich tylko po to, zeby poznac ich plany. Ale nikomu o tym nie mów!
- Dobrze - Dena przytaknęla.
- Wypuszcze cie z tąd przy pierwszej lepszej okazjii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maroko
Lew
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 1010
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: lol
|
Wysłany: Pią 19:31, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Vikka poszła na zebranie tygrysów ,by posłuchać ich planów.Mieli napaść na stado Maroko za dwa dni.Po zebraniu położyła się obok deny ale nie mogła spać.
Środek nocy.
Dena poczóła szturchanie.To była Vikka.
-Deno, obudź się!!
-Co jest?
-Nie ma nikogo!
Dena spojrzała na Vikke i obie myślały o tym samym.Pod osłoną nocy wymknęły się i ile sił w łapach pobiegły do Maroko.A maroko nie spała, tylko jakby na nie czekała. siedziała na lwiej skale.Vikka i Dena wszystko jej opowiedziały.
-Czy na skale jest całe stado?
-Tak...
-I simba też?
-Też...
Nadszedł ranek.Maroko baaardzo wcześnie wpadła jak bomba do jaskini i zaczęła wrzeszczeć:
-Pobudka!!!
Podzedł do niej Kavar
-Czy ty właśnie panikujesz?
-Tak!! Wszyscy , którzy uwarzają, że są silni, niech ustawią się po lewej stronie, a lwiątka i słabsi po prawej!!
Lwy podzieliły się i maroko była zadowolona ,że było dużo silnych lwów.
-Przygotowywujemy się do wojny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vitri
Larko Warrior
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 21:12, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
- No w końcu - usłyszelu znajomy, przyjazny głos Vitri. Myśleli, że wróciła do Cosmo Canyon - przyprowadziłam wsparcie. I pokazała ruchem głowy na kilkadziesięciu Strażników Cosmo Canyon'u. Przed nimi stało pełno silnych i ozdobionych piórami oraz warkoczami istot. Stadu z LZ szczena opadła z wrażenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|