Autor |
Wiadomość |
simba |
Wysłany: Pon 15:58, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
hehe....a mój tata jak był młody to mial psa Sabe co mojej babci gumowe gumniaki zjadła |
|
|
Maroko |
Wysłany: Pon 15:45, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
Jak moja mam była mała , to też miała kanarka Maciusia |
|
|
simba |
Wysłany: Pon 15:30, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
a ja mam kanarki wypuszczam je w lecie na pole i sobie latają. Tylko Maciuś(tak ma na imie samczyk)przestraszył się motyla i polecial na drzewo do sąsiadki,moj brat nie mogl go ściagnąc ale w końcu sie udało |
|
|
Dena |
Wysłany: Nie 17:48, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ja kiedyś miałam dwa koty - Mruczek i Mruczek oczywiście jeden uciekł,mieliśmy drugiego Uciekli... Teraz obecnie mam bez nich psa Bambusa i rybki |
|
|
Maroko |
Wysłany: Nie 17:45, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
a moja swinka jak sobie biega po pokoju to sie o nią nie boje bo jest nauczona ze choćby się paliło to nie wyjdzie za próg |
|
|
Rysownik |
Wysłany: Nie 16:24, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
Uuu.. Nieźle. Ja kiedyś miałam kota Maurycego, ale musiałam oddać babci jak wyjeżdżałam na wakacje, a ona zabrała go do moich kuzynów na wieś
i zupełnie zdziczał. Więc teraz nie mogłabym go trzymać w domu (w bloku). Kiedyś (jak jeszcze mieszkał u nas) wyszedł na balkon, a potem na dach (mieszkamy na ostatnim piętrze) i spadł z czwartego piętra. Albo kiedy indziej włamał się do sąsiadów (kiedy ich nie było w domu, zostawili otwarte drzwi balkonowe)
z mieszkania pod nami, przestraszył ich psa, zeżarł jego karmę i zasnął na jego posłaniu. Ale potem wrócili i został przepędzony. |
|
|
kiara 0 |
Wysłany: Nie 16:17, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
Sama sobie otwiera *robi wielkie oczy* |
|
|
Maroko |
Wysłany: Wto 16:49, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ale jest jeden minus - nauczyła sie sama otwierać drzwiczki klatki i wychodzi w nocy i grasuje |
|
|
Tasha |
Wysłany: Wto 14:25, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
O! A jakie? |
|
|
Maroko |
Wysłany: Wto 13:23, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
ja mam dwie niezgadzające sie ze sobą świnki - Pusie i bezimienną małą kuleczkę...
Puśka to wytresowana świnka i przychodzi kiedy ją wołam i umie sztuczki XD XD xD |
|
|