Autor |
Wiadomość |
kiara 0 |
Wysłany: Nie 21:13, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
jak dla mnie ta historia jest lekko świrnięta,ale spróbuję coś napisać:
To był wielki gepard! Zira i Kama natychmiast rzuciły się do ucieczki,lecz on ich chyba nawet nie spostrzegł,więc ukryły się za najbliższą skałą jaką zobaczyły. |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Tasha |
Wysłany: Czw 15:27, 21 Wrz 2006 Temat postu: Król lew |
|
- Szykuj się do skoku...zaraz ich dopadniemy... - szepnęła Zira.
- Poczekaj! - zatrzymała ją Kama.
- Co jest?
- Spójrz tam. - lwica pokazała łapą na wzgórze, na którym majaczyły szczupłe sylwetki drobnych zwierząt.
- Króliki... - skrzywiła się Zira. - I co z tego?
- Nie! Popatrz tam trochę dalej!
Zira minęła niechętnym wzrokiem przycupnięte stadko królików i zatrzymała go na czymś, co było o wiele większe i wyglądało dużo groźniej. Lwica zbladła i cofnęła się.
- Nie...to niemożliwe... - szeptała sama do siebie. |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Hawaa |
Wysłany: Wto 18:13, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Nie wiem - odparł ojciec.
Co chcesz ...Może antylopka ? - spytał się syna
Ok , może być i to * Kimba się uśmiechnał.
Natomiast Zira z jej towarzyszką Kamą podkradały się do nichj. |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Tasha |
Wysłany: Wto 13:23, 12 Wrz 2006 Temat postu: Król lew |
|
Tymczasem lwy beztrosko sobie rozmawiały.
- Co będzie dzisiaj na obiad? - zapytał Kimba. |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Vitri |
Wysłany: Wto 16:18, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Niewiedzieli, że z ukrycia przygląda im się Zira i jej koleżanka Kamairi.
- Widzisz tych dwóch typów? - szepneła Zira.
- Tych białych? To ci którzy weszli na naszą ziemię? - zapytała Kama.
- Tak... trzeba sie ich pozbyć - Zira uśmiechnęła się zlowieszczo. |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Hawaa |
Wysłany: Wto 16:15, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
To poczekamy - rzekl White
Kiedy deszcz przestal padać , obas lwy wyruszyły na dlugą wycieczkę po sawannie. |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
simba |
Wysłany: Wto 15:37, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
-Tato juz przestal padac?-pytal Kimba.
-CHyba jeszcze nie-powiedzial lew. |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Hawaa |
Wysłany: Pon 21:46, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
W domu lwiątka od razu położyły się spać.
Następnego dnia padal rzęsisty deszcz i Kimba nie wychodził z jaksini .
White powiedział że jeśli przestanie padać weieczorem mogą wyruszyc na małą wycieczkę. |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
simba |
Wysłany: Pon 17:40, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
(no i co nie podoba sie? jak tak to dlaczego to czytacieZ?)
-Dobrze teraz chodzcie juz do domu-powiedzial white.
-Ok-lwiątko pobieglo posluznie za tatą. |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Vikka Aleu |
Wysłany: Pon 16:30, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Troche wiecej niz lekko... |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |